niedziela, 2 listopada 2008

Nurkowanie nr. 80, jez. Białe k/Gostynina, max. depth. 15m, time 57 min, AIR

To miała być ostatnia taka słoneczna niedziela, niestety, ostatnia taka słoneczna była w zeszłą niedzielę. Nie zwracając uwagi na aurę tak jak ustaliliśmy z Sebą wcześniej wybraliśmy się nad wodę. Ja - bo mi się już chciało do wody, a Seba przepłukać sprzęt po Egipcie. Namówiłem też na nurkowanie Maćka - kolegę z pracy, który niedawno zrobił kurs owd i miało to być jego pierwsze nurkowanie pokursowe. Swoją drogą zastanawiałem się jak on wytrzyma w zimnej wodzie w piance. Nad wodą okazało się, że nie tylko on szykuje się do wejścia w mokrym skafandrze. Pojawiło się też kilkoro znajomych: Ania i Grzesiek, którzy organizowali nam w tym roku firmową imprezę integracyjną oraz Piotr (forumowy Kangur).
Jako, że Maciek był świeżo po kursie owd plan na nurkowanie był lajtowy: platforma na 5m, klatka Trembiego do ćwiczenia pływalności, platforma na 12m, łódka na 15m, później powrót i kajak, klapa Fiata, kłoda, platforma z lustrem, drewniana "jaskinia" i powrót na platformę na 5m.

Tam zabawa ze zmianą gazów, bezmaszczem i strzeleniem bojki, która jak na złość utknęła w plecowej kieszeni i dopiero Sebą ją wyciągnął.
Przy okazji wyszło, że suchar do odesłania do SANTI, coś mi cieknie lewy rękaw, możliwe, że zawór upustowy, albo może jakiś złośliwy mol wyżarł w nim dziurę :)
Dzięki za nurkowanie.

0 komentarze: