Tego mi było trzeba, po dwóch miesiącach przerwy zaczeło mi brakować nurkowania. Niby miałem do wody nie włazić do początku kwietnia ale to było silniejsze ode mnie.
Wizurka dziś zachwyciła, chyba jeszcze nigdy nad Białym takiej nie widziałem, widoczność na 8-10 metrów. Oby tak częściej.
Plan był prosty: bubble check na 5 m, potem do platformy na 12, a potem kołowrotek i heja na wschód.
Poniżej kilka zdjęć z tego eventu (fot. Styx).
Wizurka dziś zachwyciła, chyba jeszcze nigdy nad Białym takiej nie widziałem, widoczność na 8-10 metrów. Oby tak częściej.
Plan był prosty: bubble check na 5 m, potem do platformy na 12, a potem kołowrotek i heja na wschód.
Poniżej kilka zdjęć z tego eventu (fot. Styx).
3 komentarze:
po zgrani na kompa wyszły słabiej niż myślałem...ale jeszcze nad tym popracuje i zobaczymy czy coś się nadaje do publikacji.
no mówiłem że brzydkie ;)
A Tomek nie jest człowiekiem...Korson w sucharze zmarzł wcześniej niż on...
A tak długo się ukrywałem, Seba nie mów nikomu bo przyjdą po mnie...(faceci w czerni;)
Kacper, Przemek, Sebastian dzięki za ostatniego podlodowego nurka tej zimy.
Prześlij komentarz